W momencie śmierci kredytobiorcy zobowiązanie spłaty kredytu nie wygasa oraz nie jest anulowane. Obowiązek ten spada na najbliższą rodzinę zmarłego, prawnie, na zasadzie sukcesji generalnej. Często są to małżonkowie lub dzieci. W momencie, kiedy rodzina nie wywiązuje się ze spłaty kredytu, bank wypowiada umowę kredytową. Od tego momentu ma on prawo dochodzenia wierzytelności z całego majątku wspólnego. W przypadku, gdy zmarły kredytobiorca nie ma rodziny, bank odzyskuje pieniądze sprzedając jego dobra materialne. Przejęcie obowiązku spłaty kredytu może nastąpić na dwa sposoby.
W pierwszym przypadku spadkobierca poręcza całym swoim majątkiem za dług zmarłego. Jest to tzw. przejęcie wprost. W drugim przypadku spadkobierca poręcza swoim majątkiem tylko do wartości spadku. Jest to tzw. przejęcie z dobrodziejstwem inwentarza.
Co zrobić kiedy nie chcemy być spadkobiercami dłużnika? W takim przypadku istnieje możliwość zrzeczenia się prawa do spadku i długów zmarłego. Przez pół roku od momentu śmierci kredytobiorcy mamy prawo udać się do notariusza w tym celu. Brak określenia się w tej kwestii jest traktowany jako dobrowolne przyjęcie spadku.